„WYSTĄPIENIA BEZ STRESU. Jak dobrze wypaść na żywo, w mediach i internecie” Maciej Orłoś

 Jak swoim wystąpieniem oczarować publiczność

Z natury jestem osobą nieśmiałą, w tłumie czuję się nieswojo, a wystąpienia przed publicznością – ze mną w roli głównej – omijam szerokim łukiem. Niestety. Dlaczego niestety? Ponieważ uważam, że wystąpienia publiczne mogą być niezwykłym i fascynującym doświadczeniem. 

Podziwiam osoby takie jak Steve Jobs, Winston Churchill – który z natury także był nieśmiały – czy Margaret Thatcher. Potrafili oni porywać tłumy, nie potrzebując do tego wielkiego show ani fajerwerków.

Czy wystąpienia mogą nie być stresujące?

Zapewne niewiele jest osób, które nie odczuwają tremy przed występem. Trema to naturalny stan, istnieją jednak sposoby, by ją zminimalizować.

Czy dobrych wystąpień można się nauczyć?

Owszem! 99% osób może to osiągnąć. I właśnie o tym to jest:

Jak stać się wytrawnym mówcą? Na czym skupić uwagę? Jak przygotować się do wystąpienia? Jak szlifować swój warsztat? Czy wystąpienia publiczne są trudne?

„Między prowadzeniem pojazdów a występem publicznym istnieje […] jedna zasadnicza różnica: prowadzenie samochodu jest łatwiejsze!” [s. 16].

Jak ważne jest pierwsze i… ostatnie wrażenie? Jak, wykorzystując nasze zmysły, oceniamy innych ludzi? Tembr głosu, perfumy, biżuteria – czy to ma znaczenie? Nie tylko po wyglądzie jesteśmy oceniani.

„Trzeba pamiętać, że pierwsze wrażenie pozostaje na długo, może nawet na zawsze. Jest jak stempel, którym nieświadomie oznaczamy poznanego człowieka. I robimy to w bardzo krótkim czasie” [s. 22].

O stylu (ubiór), który powinien być spójny z rolą społeczną. O ważnej roli aury emocjonalnej. O tajemnicach gestykulacji – pożądana, czy zabroniona? O sposobach walki z tremą. O sposobach na utrzymanie uwagi widowni. O tym, jak nie marnować okazji przy innej okazji. O tym, jak radzić sobie z nieprzyjaznym dziennikarzem. O tym, co dzieje się poza sceną i wielu innych istotnych kwestiach, które mają ogromny wpływ na sukces wystąpień przed publicznością, przeczytamy w tej rewelacyjnej książce Macieja Orłosia – dziennikarza, aktora, prezentera i trenera w zakresie przemawiania oraz występowania przed publicznością. Autor bezsprzecznie może pochwalić się sporym doświadczeniem i ogromną wiedzą na temat tego, „jak dobrze wypaść na żywo, w mediach i internecie”.

„Wystąpienia bez stresu” to także świetny miniporadnik z zakresu języka polskiego, napisany z poczuciem humoru, ale z zachowaniem powagi językowej. Mowa w nim między innymi o poprawnej wymowie, ćwiczeniu dykcji oraz najczęstszych błędach językowych.

Tekst przeplatany jest anegdotami, dowcipami oraz przykładami z życia zawodowego autora, a także polityków i biznesmenów. To atut tej lektury, ponieważ czytelnikowi łatwiej jest zrozumieć, co autor chce przekazać. Taki zabieg uatrakcyjnia lekturę i sprawia, że książkę czyta się z przyjemnością. Styl i język Macieja Orłosia spowodował, że czytając książkę, miałam przed oczami obraz uśmiechniętego, pozytywnie nastawionego do świata autora – co było niezwykłym i przyjemnym uczuciem.

Dla kogo jest ta książka?

We wstępie prof. dr hab. Radosław Pawelec napisał: „Jest to lektura obowiązkowa nie tylko dla studentów dziennikarstwa, młodszych i starszych dziennikarzy, ale także dla wszystkich osób, które chcą prezentować się skutecznie, ciekawie i docierać do odbiorcy”. Myślę, że nic więcej nie trzeba dodawać, , może poza tym, że książka ta przyda się również youtuberom oraz tym, którzy kiedyś będą odbierać nagrody, na przykład za debiut literacki.

Większość rozdziałów kończy się krótkim podsumowaniem, w którym autor w pigułce przedstawia najważniejsze informacje. Na końcu książki znajdziemy „alfabet wystąpień według Macieja Orłosia”, czyli słowniczek haseł związanych z wystąpieniami publicznymi, oraz źródła inspiracji – kogo warto podpatrzeć i co obejrzeć, aby stać się lepszym mówcą.

To swoisty poradnik savoir-vivre w sferze wystąpień publicznych. Jak się ubrać? Jak siedzieć? Jakich rekwizytów używać podczas wystąpień? Jak zadbać o swój wizerunek? Jak nie rzucać się w oczy, a jednocześnie wyeksponować prezentowaną treść? I wiele innych interesujących oraz ciekawie ujętych zagadnień.

Zdecydowanie polecam.

Anna Katarzyna Balcerek

Recenzja napisana dla serwisu lubimyczytac.pl